Infemini Medi Home. Badania drożności jajowodów. 950 zł. 1. 2. 3. Następna. Badania drożności jajowodów w Warszawie. Sprawdź ceny, opinie i umów wizytę online w pierwszym wolnym terminie - wystarczy jedno kliknięcie.
Widok (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 14:39 Dziewczyny po nowym roku mam mieć robione badanie drożności jajowodów HSG a już się zaczynam denerwować. Wiem, że polega to na wprowadzeniu kontrastu i tyle. Jeżeli któraś z Was to przechodziła, to napiszcie mi jak to się odbywa. Czy ten kontrast podają dopochwowo, czy jak? ile trwa sam zabieg? Czy wcześniej lezy się w szpitalu, czy na ten zabieg można iść " z marszu"? Czy podają jakieś znieczulenie? Będę wdzięczna za wszystkie informacje i Wasze odczucia żebym mogła się psychicznie przygotować. Mi chyba będą robić w wojewódzkim - może któraś z Was tez tam miała robione. 0 0 ~Tup (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 15:14 aga, podłączam się pod Twoje pytanie bo też mnie to niedlugo czeka i też nie wiem czego się spodziewać... 0 0 ~Anka (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 16:27 ja miałam w Sopocie w przychodni, prywatnie. Nie było tak źle, całe badanie około 20 minut, kontrast podają , robią zdjęcie i tyle. Nie było to przyjemne ale też nie koniec świata :) i nie bolało :) 0 0 ~aga (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 17:10 Odprowadzam składki to szkoda mi kasy, żeby iśc prywatnie. Mam nadzieję, że na NFZ potraktują mnie równie dobrze jak prywatnie. A tak dla ciekawości to ile prywatnie taka usługa kosztuje? TUP no to trzymajmy się razem - w kupie raźniej :) 0 0 ~ja (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 21:15 ja miałam na klinicznej, przyszłam rano na izbę przyjęć, potem zaprowadzili mnie na salę taką gdzie babeczki czekają na zabieg i czekałam na swoją kolej. badanie nie należało do przyjemnych ale dało się znieść. przy badaniu byli studenci ale nie zaglądali do środka tylko obserwowali monitor i słuchali lekarza. 1 0 ~forumka (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 21:20 Ja mialam robione w wojewodzkim. Umowilam sie wczesniej na termin i tu byla najwieksza trudnosc bo trzeba to zrobic do 10 dnia cyklua byc juz po miesiaczce wiec zapisujac sie wczesniej ciezko wycyrklowac konkretny dzien bo przeciez wszystko moze sie poprzesuwac. Przyszlam na IP ginekologiczna juz nie pamietam czy tam bylam jeszcze badana czy nie potem zeszlam z lekarzem i polazna na rtg i tam najgorsze bylo zakladanie tego wziernika na szxyjke macicy, to bolalo najbardziej- uczucie rozrywania odbytu ze sie tak wyraze, potem wpuszczaja ten kontrast dopochwowo i to juz nie bolalo mnie czulam jedynie jak przechodzi przez ten zapchany jajowod ale to nie bolalo, ale czytalam opinie ze niektorych to boli. I to wszystko potem kilka dni sie troche krwawi, kaza poczekac chwile w poczekalni zeby zobaczyc czy nie ma jakiejs reakcji nieprawidlowej po kontrascie i do domu. Ogolem moze 15 minut to trwalo. Wyniki za tydzien 0 0 ~ania (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 22:39 Ginekolog skierował,a po czym to stwierdził że tak trzeba,pytam bo mi też o tym mówiła lekarka. 0 0 ~ja (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 22:45 ja przez ponad rok starałam się o dziecko. wszystkie wyniki były ok. sama poprosiłam o skierowanie na to badanie i bez probelmu dostałam. drożnośc była ok i w tym samym cyklu udało mi się zajść w ciąże. 1 0 ~ania (9 lat temu) 21 listopada 2012 o 23:55 a dlaczego nie mogłaś zajść?coś mówili lekarze? 0 0 ~aga (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 07:17 forumka dzięk :) ania ja to badanie muszę zrobić, ponieważ miałam ciążę pozamaciczną - pęcherzyk zatrzymał mi się w jajowodzie. Trzeba sprawdzić, czy jajowody są drożne. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. 0 0 ~aga (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 07:19 forumka a napisz, czy po zabiegu dostaje się jakiś dzień zwolnienia chorobowego? Czy po tym człowiek "normalnie" funkcjonuje. 0 0 (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 11:01 Dziewczyny. Miałam robione badanie HSG w lipcu w Gamecie w Gdyni. Oczywiście dostałam skierowanie do szpitala na takie badanie ale wolałam dać 350 zł i zrobić je prywatnie. I uwierzcie mi całe szczęście. Nie jestem aż taka słabo odporna na ból wiele mogę wytrzymać i myślałam że dam radę. Dałam radę ale ból hymmm ciężko opisać. Podczas badania na samym początku nic się nie czuje ale potem jak wlewa się kontrast to jak by mi ktoś szarpał za macicę. Ból po zabiegu trwał do rana i było coś podobnego do miesiączki tylko taki z 10 -krotnie większy. Nie chce Was straszyć, bo nie o to mi chodzi ale jeżeli ktoś może sobie na to pozwolić to radzę udać się prywatnie. Dodam, że to badanie jest bez znieczulenia i ważne jest jak i gdzie się wykonuje. Moja kuzynka miała w szpitalu gdyńskim i wszyscy mieli ją w d..... Mi lekarz powiedział jak mam się przygotować, jakie leki mam wziąć, co mam zrobić po badaniu a ona poszła na badanie zdana sama na siebie. Uwaga też każda z nas przechodzi ból inaczej, może dla Was nie być to wcale bolesne. 1 1 (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 11:03 ps. na drugi dzień normalnie funkcjonujesz to nie zabieg. może wystąpić lekkie krwawienie i ja brałam też przez jeden dzień antybiotyk. 0 0 ~Asiunia-niezalogowana (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 13:18 hexusia a jakie leki się bierze przed? i czy tuż przed, tzn. rano przed zabiegiem. pytam, bo mam w styczniu. 0 0 (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 13:28 na godzinę przed zabiegiem musiałam wziąć jedną tabletkę NOspa i dwa paracetamole 0 0 ~lenka (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 13:49 ja mialam hsg na klinicznej i napewno nie jest przyjemne ale nie balalo mnie baedzo. Mi lekarz wytlumaczyl ze moze bolec wted kiedy sa niedrozna jajowody i wtedy poprez zwiekszenie cisnienia w momencie podani komntrastu moga bolec 0 0 (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 13:54 ja miałam drożny i bolało ale to pewnie zależy od organizmu. 0 0 ~aga (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 20:30 a prywatnie to gdzie w Gdańsku polecacie 0 0 ~Alicjaa (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 20:44 też miałam robione to badanie. Oj bolało, ale oba drożne :). Kontrast dożylnie 0 0 ~ja (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 20:47 mnie bolało w trakcie zakładania oprzyżądowania, takie jakby bolesne uszczypnięcia. w trakcie podawania kontarastu już nie. szkoda kasy na prywatne, moim zdaniem tylko taka róznia, że prywatnie wyda się kasę. jeśli ma boleć to będzie boleć niezależnie czy nfz czy prywata. mną się zajęli naprawde super a po już nic mi nie było i nie bolało 0 0 ~forumka (9 lat temu) 22 listopada 2012 o 20:55 Ja nie dostalam zwolnienia bo akurat mialam wolne z pracy ale jak cos to daja. Nie pamietam czy bralam jakies przeciwbolowe przed. aga ja mialam taka sama sytuacje jak ty, z tym ze okazalo sie ze ten jajowod po ciazy i operacju juz niedrozny, ale nie bolalo wlewanie kontrastu tylko xzakladanie tego wziernika tak jak pisalam. Pani polozna kazala sie starac juz tego samego dnia ze jest wtedy duze prawodopodobienstwo ze sie zajdzie ;) ja jednak poczekalam jeszcze chyba do nastepnego cyklu zanim zaczelismy starania. Funkcjonowalam zupelnie normalnie chociaz troche krwawilam tego dnia. Bo czytalam wczesniej rozne opinie ze biora na dzien do szpitala , ze pod narkoza i takie tam. A ja przyszlam i wyszlam po 15 minutach ;) 0 0 ~żonka (9 lat temu) 23 listopada 2012 o 07:14 Hexusia u mnie podobne odczucia. Do tego bolało jeszcze 3 dni po badaniu jak chodziłam, wstawałam z łóżka itp. Podejrzewam że moje jajowody udrożniły się podczas badania i stąd ten ból (w wyniku wyszło, ze są drożne) 0 0 (9 lat temu) 23 listopada 2012 o 07:20 ja miałam informację o drożności od razu jak wstałam z fotelu. ale zgadza się szczypnięcie, ciągnięcie i 10 razy mocniejszy ból ala okresowy. 1 0 ~łucja81 (9 lat temu) 23 listopada 2012 o 07:23 aga nie stresuj się!!! troszkę poboli,ale ból naprawdę do przeżycia:) ja miałam robione dokładnie rok temu w pucku,tam na dwa dni na oddział przyjmują,dają zwolnienie jak chcesz to nawet więcej niż dwa dni ja miałam robione dokładnie z tego samego powodu co Ty i już w następnym cyklu byłam w ciąży:) 0 0 (9 lat temu) 23 listopada 2012 o 08:20 nie no ból jest do przeżycia:) 0 0 ~aga (9 lat temu) 23 listopada 2012 o 18:41 dzięki Wam dziewczyny. Mimo, iż jesteśmy dla siebie obce takie wsparcie na forum dużo mi daje i myślę, że nie tylko mi. Pozdrawiam ! 0 0 ~Mariola Kwoka (3 lata temu) 24 czerwca 2019 o 15:23 Dzis miala HSG bez uspienia, bardzo mnie bolalo,drugi raz bym nie poszla chyba ze bede spac!!! 0 0 ~Kaja (2 lata temu) 21 stycznia 2020 o 21:01 Minęło już parę lat od Twojego badania, ale może innym dziewczynom się przyda. Ja przed badaniem przewertowałam cały internet ;) Badanie wykonane miałam w szpitalu wojewódzkim. Nie ma co ukrywać bardzo bolało, ale każdej powiedziałabym, ze ma iść i robić. Całość trwała może 5 minut. Było kilka momentów, w których poczułam mega ból, ale trwał kilka, kilkanaście sekund i mijał. Po badaniu brzuch mnie boli do teraz, czyli już 10 godzin, ale jest to ból znośny, jak przy okresie. Dziewczyny, nie bójcie się, naprawdę da się przeżyć :) głowa do góry!!! Powodzenia !!! 1 0 ~anonim (2 lata temu) 22 stycznia 2020 o 13:38 Jeszcze dodam, że wzięłam kilka tabletek rozkurczowych przed badaniem 0 0 ~Marta (2 lata temu) 30 stycznia 2020 o 15:27 Też miałam w wojewódzkim i mnie bolało bardzo, aż się popłakałam. Ale ból trwa krótko, u mnie gorzej było po badaniu - zemdlałam, miałam nudności i ból jak na miesiączkę tylko kilka razy mocniejszy. Dostałam dożylnie leki przeciwbólowe i mi przeszło. 0 0 ~Zestresowana (2 lata temu) 9 marca 2020 o 18:04 Hej dziewczyny; a powiedzcie prosze jak to wyglada z przygotowaniem i sam dzien badania ( szpital wojewodzki Copernicus) Pani na rejestracji mowila mi jedno a lekarz zapisujacy na badanie drugie. Juz zglupialam. Wole tez nie czytac o tym za duzo w internecie, bo tylko sobie stracha napedze. Czy musialyscie brac pizame i byc na czczo? Bede wdzieczna za informacje ;) 0 0 ~Anonim (2 lata temu) 14 kwietnia 2020 o 09:46 Ja miałam robione HSG w październiku w szpitalu klinicznym w Gdańsku. miałam stawić się o 7 rano i faktycznie o tej godzinie zostałam przyjęta na oddział. Przydzielają normalnie łóżko, trzeba się przebrać w piżamy itd. Około 10 podali środki przeciwbólowe i około pół godziny później zabrali na rentgen. Samo badanie boli bardzo! Owszem da się wytrzymać ale ból jest niesamowity. Ja miałam o tyle gorzej, bo aparat nie był szczelny więc zakładali mi go w sumie trzy razy. Najbardziej boli w momencie, w którym kontrast przechodzi przez jajowody. Miałam jeden niedrożny ale przy trzeciej próbie się udrożnił. Właśnie ten moment był już dla mnie nie do wytrzymania. Po badaniu krwawiłam na tyle mocno, że na sale wróciłam wózkiem. Mnie z uwagi na silny krwotok wypuścili około 17 . 0 0 do góry Wodniak jajowodu to stan będący najczęściej powikłaniem stanu zapalnego w obrębie miednicy mniejszej. Polega na patologicznym gromadzeniu się płynu surowiczego w świetle jajowodu i jego poszerzeniu. Sam wodniak jajowodu nie jest stanem groźnym, jednak może powodować ból w okolicy podbrzusza czy inne dodatkowe dolegliwości. fot. Fotolia Jaka jest rola jajowodów i na czym polega ocena ich drożności? Jakie są wskazania do jej przeprowadzenia? Na te i inne pytania odpowiada dr n. med. Marek Tomala, GMW – Embrio Sp. z Opole, Grupa Medyczna Parens. Jajowody wychodzą z rogów macicy, a swoimi strzępkami otaczają jajniki. Ich funkcja polega na wychwyceniu komórki jajowej, uwalnianej podczas owulacji z jajnika. Dzięki skurczom jajowodów oocyt jest wciągany w głąb jajowodu i w jego rozszerzeniu dochodzi do zapłodnienia komórki jajowej przez plemnik. Błona śluzowa jajowodu jest pofałdowana, tworzy liczne zagłębienia, dzięki którym plemniki w jajowodzie mogą przebywać do kilku dni, natomiast komórka jajowa żyje od 12 do 24 godzin. Ocena drożności jajowodów – wskazania Ocenę drożności jajowodów należy wykonać u kobiety, która od co najmniej roku stara się bezskutecznie zajść w ciążę, przed zabiegiem inseminacji domacicznej, jako diagnostykę niepłodności, ale po zbadaniu parametrów nasienia u partnera. Jest to bardzo istotne, gdyż sprawdzenie drożności jajowodów nie ma znaczenia, jeżeli z uwagi na czynnik męski para kwalifikuje się do in vitro. Zobacz też: Ocena drożności jajowodów – metody Dostępne są trzy metody sprawdzania drożności jajowodów: HSG –histerosalpingografia, HyCoSy – HysteroContrastSonography oraz laparoskopia. HSG polega na podaniu kontrastu do jamy macicy widocznego w badaniu rentgenowskim. Umożliwia ocenę zarówno prawidłowego kształtu macicy, jak i przebiegu jajowodów i wypływu kontrastu do jamy otrzewnej, czyli potwierdzenia ich drożności (tak jak w HyCoSy). Metoda ta jest niestety nadal bardzo popularna w naszym kraju, choć z uwagi na promieniowanie jonizujące oraz dostępność oceny jajowodów w USG HSG powinna być wykonywana w wyjątkowych przypadkach, np. dla oceny wad macicy przed operacją naprawczą, choć i tu jest wypierana przez USG trójwymiarowe. Moim zdaniem HSG w XXI wieku jest metodą historyczną i nie powinno się go wykonywać. HyCoSy w naszym ośrodku wykonujemy za pomocą zestawu ExEm® Foam Kit FK05 (stąd skrót HyFoSy (HysteroFoamSonography)), który służy do utworzenia specjalnej piany widocznej w obrazie ultrasonograficznym. Powinna to być metoda pierwszego rzutu w ocenie drożności jajowodów, gdyż jest mało uciążliwa dla pacjentki, nie wymaga silnych leków przeciwbólowych i szkodliwego dla komórek rozrodczych promieniowania X, jak w wypadku HSG, czy przygotowania sali operacyjnej i znieczulenia ogólnego, jak w przypadku laparoskopii. Laparoskopia polega na włożeniu poprzez pępek toru wizyjnego do jamy brzusznej oraz wprowadzeniu narzędzi pomocniczych na wysokości kolców biodrowych górnych przednich. Nie trzeba rozcinać całych powłok brzusznych, na skórze jest widoczny jedynie 1 cm nacięcia. Jednak zabieg ten wymaga, oprócz sali operacyjnej, asysty całego personelu operacyjnego. W niepłodności laparoskopia jest metodą leczniczą, a nie diagnostyczną. Należy podkreślić, że powikłania po laparoskopii mogą być poważne, tak jak po każdej operacji brzusznej. Z tego powodu laparoskopia powinna być dopiero kolejnym etapem w diagnostyce płodności, a HyCoSy powinna stać się złotym standardem w ocenie drożności jajowodów. W naszym ośrodku stosujemy następujące zalecenia do HyFoSy: Przed zabiegiem pacjentka powinna mieć wykonaną cytologię, stopień czystości pochwy oraz posiew z szyjki macicy na obecność Chlamydii trachomatis metodą drożności jajowodów wykonuje się po miesiączce, ale przed owulacją, czyli między 6. a 12. dniem przed badaniem należy opróżnić pęcherz należy współżyć w cyklu przed oceną drożności jajowodów. W USG widoczne drożne oba jajowody // fot. PARENS Ocena drożności jajowodów – opis zabiegu Pacjentce na fotelu ginekologicznym, po założeniu wziernika do pochwy, umieszcza się w szyjce i jamie macicy specjalny cewnik, przez który podaje się płyn ExEm® Foam. Płyn powoduje szybkie rozszerzenie ścian jajowodów, a dzięki głowicy dopochwowej widoczny jest jego wypływ na monitorze USG. Czas samego zabiegu (tzn. od podania płynu) nie przekracza 60 sekund. Zazwyczaj zabieg jest mało bolesny, ale niektóre pacjentki mogą odczuwać bolesne skurcze macicy, bóle brzucha, upławy lub plamienia. Dlatego na dwie godziny przed zabiegiem zalecamy zażyć leki rozkurczowe i przeciwbólowe. W przypadku podejrzenia niedrożności jajowodów kierujemy panie do laparoskopii, żeby określić rodzaj niedrożności i ewentualnie zastosować odpowiednie leczenie operacyjne. Podsumowanie Jajowody kurczą się tak jak jelita, niezależnie od naszej woli. Dlatego przy zbyt dużej komponencie bólowej szybkie podanie kontrastu może doprowadzić do odruchowego ich skurczu, a tym samym mylnej oceny niedrożności. Wydawałoby się, że w przypadku laparoskopii, przy której mamy do czynienia z głębokim znieczuleniem pacjentki, problem odruchowego zamknięcia światła jajowodów powinien zniknąć. Jednak zdarza się, że po laparoskopii, w której lekarze stwierdzają niedrożność jajowodów, kobiety samoistnie zachodzą w ciążę. Niestety nie ma metody, która na 100% potwierdzi drożność jajowodów. Jajowody nie są tylko rurami łączącymi macicę z jajnikiem. To nie jest tylko droga komunikująca gamety męskie i żeńskie. W jajowodzie dochodzi do zapłodnienia, a także do przemieszczania zarodka do jamy macicy. Jak skomplikowany jest to proces, niech świadczą nasze laboratoria embriologiczne. Żeby doprowadzić do zapłodnienia oocytów, powstania zarodków i wykonania transferu, trzeba specjalistycznych, drogich urządzeń, odpowiednich mediów zapewniających rozwój embrionom oraz wyszkolonych specjalistów (embriologów). A wszystko po to, żeby zastąpić funkcję przewodów o długości do 20 cm i grubości od 4 mm do 9 mm – tubea uterinae. Dostęp dla wszystkich Wolny dostęp Ten materiał dostępny jest dla wszystkich czytelników Chcemy Być Rodzicami. Ale możesz otrzymać więcej posiadając Kontro Premium! Autor materiał prasowy Materiały prasowe to teksty przesyłane przez podmioty zewnętrzne do publikacji w różnych mediach, informują o wydarzeniach, osiągnięciach, bywają zaproszeniami na spotkania. Przeczytaj również Jesteś dla nas ważna! Chcemy być z Tobą w kontakcie. Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać wartościowe informacje oraz 20% rabatu na zakupy. Przygotujemy dla Ciebie coś ciekawego i możesz być pewna, że nie zasypiemy Cię mailami. Witam. Czy badanie droznosci jajowodow może być źle wykonane? I wynik wyszedł błędny, że jajowody sa niedrozne? Lekarz przyznał, że źle było wykonane, ponieważ ''dobil'' do ścianki macicy po czym bardzo zakrwawila. Balonik przy wykonywaniu badania był też nie szczelny. Czy to mogło spowodować, że wynik wyszedł o niedroznych
Zamieszczone przez moni_kaaga dzieki za odpowiedz, mam jeszcze pytanie czy mialas badane OB? i jak to jest ze staraniami po HSG nalezy odczekac 1 cykl i starac sie w kolejnym czy mozna w tym samym cyklu sie starac? jeszcze jedna kwestia: HSG jest badaniem diagnostycznym wiec jak to jest ze po HSG dziewczyny zachodza w ciaze? placebo? Tak, tuż przed badaniem miałam robione ob i posiew z pochwy. Potem kilka dni leżałam na oddziale, dostawałam czopki i termoforek na brzunio. Chodziło o przekrwienie tego obszaru ciała i o zaostrzenie ewentualnego, drobnego zakażenia. Co jakiś czas robiono mi kontrolne usg i padały pytania o jakikolwiek, ewentualny ból brzucha. po 3-4 dniach (już mnie pamięć zawodzi) było badanie. Ze szpitala wyszłam na drugi dzień po nim. Mój gin i kilka dziewczyn, które spotkałam w klinice wspomagania rozrodu twierdzili, że jednak po badaniu warto zaczekać do miesiączki i dopiero się starać. Jednak jeśli zajdzie się jeszcze w tym samym cyklu to też nie robiono tragedii 🙂Tak, jak piszesz HSG jest badaniem diagnostycznym jednak ma również “uboczne” działanie nazwijmy to lecznicze. Przeciskający się przez jajowody kontrast rozrywa drobne zrosty, które powstały np. w czasie infekcji dróg rodnych, a które mogą znacznie utrudniać zajście w ciążę. Mnie badanie bardzo bolało. Nawet wiem, który z jajowodów był bardziej zatkany, bo kontrast dostał się tam w drugiej kolejności i ból był większy. Moja współspaczka z sali szpitalnej odczuła badanie jako troszkę bardziej intensywny ból miesiączkowy. Możliwe, że nie miała zrostów. Okazało się jednak, że ma jakiś torbiel, który nie był widoczny na usg. Tak więc HSG, jest bardzo pożytecznym zabiegiem. Pozdrawiam 🙂
Ginekolog, Lekarz rodzinny, Położna/położny. 164 opinie. PIECEWSKA 33u1, Gdańsk • Mapa. GINEKOLOG PORADNIA SPECJALISTYCZNA INTERMED oraz MONALISA TOUCH LASEROTERAPIA DR PIOTR MIELCAREK. Badania drożności jajowodów. Brak ceny. lek. Justyna Piaskowska-Cała. To, ze bardzo bolało już napisałam. Dziewczyny piszą, ze badanie nieprzyjemne, ale wg mnie nieprzyjemne to jest np pobieranie wymazu do cytologii a to badanie jest po prostu bolesne!!! Ale do rzeczy: na 7 miałam zgłosić się do szpitala i tak zrobiłam , kartę informacyjną założyli , ciśnienie zmierzyli, wymaz z nosa i z odbytu i standardowe pytania np czy jakiś zabieg ostatnio był wykonywany itd. Z kartą informacyjną powędrowałam na ginekologię ( przed skierowaniem na drożność ważna jest aktualna cytologia i posiew na czystość pochwy w kierunku bakterii i grzybów , bez tego drożności nie sprawdzą). Na ginekologii ciąg dalszy papierologii pt alergia na kontrast itp. i pobranie krwi pod kątem hormonów. Po tym wszystkim kazali przebrać się w pidzame i czekać na dalsze dyspozycje. Po ok godzinie moja pani doktor zabrała mnie na usg dopochwowe, po drodze pytając czy jest już śluz ( badanie miałam robione w 11 dniu cyklu , podobno robi je się do 12 dc). Odpowiedziałam, ze tak, ze mam już „ mokro”, a ona na to, ze bardzo dobrze, ze szyjka macicy będzie otwarta i łatwiej będzie założyć cewnik i faktycznie tak było. Po usg wróciłam na sale, po czym za czas jakiś przyszła pielęgniarka, która zrobiła mi zastrzyki dwa: w tyłeczek przeciwbólowy i w rękę rozkurczowy ( nic a nic nie pomogło , równie dobrze mogli mi nie podawać tego wcale). Po ok 10- 15 min zabrali mnie na wózku na zabieg. Usiadłam na fotelu ginekologicznym, założyli wziernik , potem cewnik (w ogole mnie to nie bolało , cewnik wszedł jak w masło), i zaczęli przez cewnik wpuszczać jakiś płyn - nie wiem czy nie było to coś dezynfekującego - tu już mnie zaczęło dosyć mocno boleć , silniejszy ból miesiączkowy, krzywić się zaczęłam ale dźwięków jeszcze żadnych nie wydawałam. Po wszystkim kazali przesiąść się na wózek i pojechałam na rtg. No i tu się zaczęła jazda... położyłam się na rentgenowskim łóżku, nogi miałam wyprostowane, pani dr przez cewnik zaczęła wpuszczać kontrast ( zanim zaczęła jeszcze zdążyłam zobaczyc na rtg swoją miednice i usłyszałam od pani dr ze ładne mam kości ). No ból był ogromny, tu już zaczęłam jęczeć, miałam wrażenie ze ktoś mi chce macice „z przyległościami” wyszarpać, na szczęście trwało to krótko, chociaż miałam jeszcze robioną dolewkę, ciut mniej ta dolewka bolała ale niestety bolala. Po wszystkim ból minął jak ręką odjął. Powyjmowali mi wszystko „ze środka” , zeszłam z łóżka i przesiadłam się na wózek. Zawieziona zostałam na sale, pielęgniarka zaproponowała mi tab przeciwból ale nie chciałam bo naprawdę nic mnie nie bolało (kontrast wyleciał sam , mi wystarczyła wkładka). Po ok 3 godz od badania , pani dr zawołała mnie do siebie, wręczyła wypis (w moim przypadku był to pobyt jednodniowy, bez powikłań i omdleń) , powiedziała , ze badanie wyszło dobrze, jajowody drożne , hormony tez wyszły dobrze. Przez dwa kolejne cykle kazała co dwa dni się bzykać , a jak nie „zaskoczę” to przez kolejne trzy cykle bede stymulowana lekami. Mam 35 lat, staram się o pierwsze dziecko. Mam nadzieje, ze pomogłam, nadmieniam ze mam bardzo wysoki próg bólu i mimo wszystko bolało, No ale trzeba było zęby zacisnąć i jakoś to przetrzymac , chociaż w pewnym momencie miałam już na końcu języka żeby badanie przerwać. Wodniak jajowodu, stan patologiczny polegający na poszerzeniu światła kanału wiodącego z jajników do macicy. Z taką dolegliwością zgłosiła się do nas 34-letnia pacjentka, uskarżająca się na ból podbrzusza. W badaniu USG uwidoczniono małe torbiele endometrialne w prawym jajniku. Wykonano zabieg laparoskopowy usunięcie wodniaka oraz wykonano diagnostykę drożności jajowodów Problemy z zajściem w ciążę – badanie drożności jajowodów Badanie drożności jajowodów (HSG) jest zasadniczym elementem diagnostyki niepłodności. W obrębie jajowodów dochodzi do zapłodnienia komórki jajowej. Jeżeli są one niedrożne nie może mieć miejsce naturalne zapłodnienie bez względu na wszelkie inne przyczyny niepłodności. Ważne jest również usytuowanie jajowodu, tak aby jego koniec znajdował się w pobliżu jajnika, a uwolniona z jajnika komórka jajowa trafiła od razu do jajowodu. Badanie HSG polega na założeniu cewnika do macicy, podawaniu kontrastu i rejestracji obrazu USG. Obraz ten jest analizowany po zakończeniu badania pod kątem przebiegu jajowodów. W standardowym obrazie ultrasonograficznym jajowód jest niewidoczny. Aby go uwidocznić należy wypełnić go kontrastem. Często jako kontrast stosuje się sól fizjologiczną, która daje obraz USG taki sam jak każdy inny płyn (krew, mocz). Dlatego identyfikacja jajowodu jest utrudniona. Tylko użycie kontrastu, którego obraz istotnie różni się od otaczających jajowód struktur daje gwarancję wysokiej jakości badania. Proponowane w naszej klinice in vitro badanie polega na podaniu specjalnego kontrastu, który jednoznacznie uwidacznia się na obrazie USG. Potem przeprowadzane jest badanie na aparacie umożliwiającym przestrzenną analizę obrazu. Jajowód nie ma prostego przebiegu – posiada liczne zagięcia. W typowym dwuwymiarowym obrazie USG nie można uwidocznić go całego, a jedynie niektóre jego fragmenty. Rzadko udaje się zobaczyć cały jajowód w jednym przekroju. Całościowej oceny jajowodu można dokonać ultrasonografem z możliwością przestrzennej analizy obrazu. Aparat zapisuje obraz z określonej objętości i umożliwia analizę różnych przekrojów w trzech wymiarach (zobacz zdjęcie) albo poprzez łączenie na jednym obrazie struktur leżących blisko siebie (zobacz zdjęcie). Ile trwa badanie drożności jajowodów? Całe badanie HSG trwa ok. 15 minut i nie sprawia istotnych dolegliwości. Najczęściej jest całkowicie bezbolesne, chociaż niektóre pacjentki odczuwają podczas jego wykonywania dyskomfort. Badanie drożności jajowodów można wykonać pod warunkiem, że wykluczone zostały stany zapalne. Wcześniej musi być wykonana cytologia, a pochwa powinna mieć odpowiedni poziom czystości. Dodatkowo w czasie badania pacjentka nie może być w ciąży. W celu wykonania badania należy zgłosić się na wizytę, podczas której lekarz dokona oceny narządu rodnego. Tutaj możesz umówić się na wizytę w naszej klinice. Zobacz też: Cena in vitro Kiedy należy wykonać badanie Sono HSG? Ultrasonograficzna histerosalpingografia, a więc badanie Sono HSG wykorzystywane jest przy diagnostyce niepłodności kobiet, które nie mogą zajść w ciążę przez dłuższy czas mimo regularnych starań. Odpowiedzialna za tym może być nieprawidłowa drożność jajowodów. Wykonanie badania Sono HSG jest wskazane wówczas, gdy lekarz podejrzewa nieprawidłową budowę jamy macicy lub patologiczne zmiany w jej obrębie. Badanie drożności jajowodów powinno się wykonać w pierwszej fazie cyklu miesiączkowego – między 8 a 12 dniem jego trwania. Czy badanie drożności jajowodów boli? Na około godzinę przed wykonaniem badania HSG pacjentka powinna przyjąć środek przeciwbólowy. To może zniwelować dyskomfort związany z badaniem. Po konsultacji z lekarzem można go niekiedy wykonać w znieczuleniu ogólnym. Zdarza się to jednak stosunkowo rzadko. Ponadto należy wówczas wykonać dodatkowe badania krwi. W przypadku znieczulenia ogólnego na sześć godzin przed podaniem środka nie można jeść i pić. Podczas badania drożności jajowodów pacjentka nie może się ruszać. Trwa ono około kwadransa. Później pojawić się mogą bóle brzucha. Czasami występuje także zapalenie przydatków. W razie zaobserwowania niepokojących objawów, warto skonsultować to z lekarzem. Co może być przyczyną niedrożności jajowodów? Niedrożność jajowodów może mieć całkiem sporo przyczyn. Do nieprawidłowości w zakresie struktur łączących jajniki i jamę macicy prowadzić może wiele schorzeń. Warto wymienić tutaj endometriozę, poronienia, stany zapalne narządów miednicy mniejszej, choroby przenoszone drogą płciową czy ciąża pozamaciczna. Wymienione wyżej problemy mogą niestety upośledzać drożność jajowodów na różne sposoby. Dochodzić może do tego nawet na skutek powstania czopów śluzowych, które blokują jajowody. Niekiedy niedrożność jajowodów jest wynikiem wytwarzania się zrostów czy mięśniaków podśluzówkowych. Drożność jajowodów a ciąża Sprawdzenie drożności jajowodów jest podstawowym badaniem, które należy wykonać w przypadku problemów w zajściem w ciążę. Tylko drożne jajowody pozwalają na połączenie komórki jajowej z plemnikiem. Ponadto w przypadku zapłodnienia to jajowodem zarodek kieruje się do jamy macicy. W sytuacji, gdy jajowody są drożne, uzyskanie ciąży nie powinno być problemem. Oczywiście o ile u partnerów nie występują innego typu odchylenia, które mogą utrudnić poczęcie dziecka. Inaczej jest wówczas, gdy kobieta ma problem z drożnością jajowodów. To u większości pacjentek jedna z głównych przyczyn niepłodności. Należy wykonać ocenę drożności jajowodów, aby stwierdzić, czy dana pacjentka będzie mogła zajść w ciążę. Duże znaczenie ma to, czy niedrożny jest tylko jeden, a może dwa jajowody. W pierwszym przypadku zapłodnienie nie jest niemożliwe, ale może być utrudnione. Trudniejszą sytuację mają kobiety, u których oba jajowody są niedrożne. W tej sytuacji jedyną szansą na ciążę jest in vitro. Zabieg wykonywany jest po napompowaniu do jamy brzusznej obojętnego gazu – poprzez małe nacięcia brzucha wprowadza się kamerę i instrumenty operacyjne. Ilość nacięć na skórze to najczęściej 3 – o długości od 1 do 0,5 cm. Zabieg służy do oceny narządów jamy brzusznej, w tym narządu rodnego (macicy, jajowodów i jajników
Dostałam skierowanie na badanie drożności jajowodów. Jak wygląda ten zabieg? Czy lepiej robić go w narkozie, czy też nie? Boję się dużego bólu. Proszę o poradę i odpowiedź na pytanie. Badanie drożności jajowodów polega na podaniu kontrastu specjalnie służącym do tego celu aparatem. Badanie wykonywane jest pod kontrolą aparatu rentgenowskiego. Wprawdzie nie jest przyjemne z powodu bólu, ale większość pacjentek mówi, że "dało się wytrzymać". O szczegóły badania i postępowanie przeciwbólowe radzę zapytać w ośrodku wykonującym zabieg. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta
zIuRu.
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/46
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/379
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/353
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/304
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/193
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/35
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/236
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/375
  • o4mt8l0vv2.pages.dev/17
  • ból po badaniu drożności jajowodów