Pierwsze wzmianki o faryzeuszach pochodzą z II wieku przed Chrystusem. Wzajemnie nazywali się „towarzyszami i wyraźnie odcinali się od wszystkich, których uznawali za nieczystych. Modlitwa faryzeusza, przytoczona przez Pana Jezusa w przypowieści o faryzeuszu i celniku, w pełni oddaje ich mentalność i dążenie do izolacji.
Czytania z dnia2022-07-27 - ŚrodaRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangelia 2022-07-28 - Czwartek. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Sarbeliusza Makhluf, prezbiteraRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangelia 2022-07-29 - Piątek. Wspomnienie św. Marty, Marii i ŁazarzaRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangeliaEwangelia A 2022-07-30 - Sobota. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę albo wspomnienie św. Piotra Chryzologa, biskupa i doktora KościołaRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieEwangelia 2022-07-31 - Osiemnasta Niedziela zwykłaRozważanieStary lekcjonarzI CzytanieII CzytanieEwangelia Partnerzy Polecane linki Ewangelia Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin. Łk 18, 9-14 Przypowieść o faryzeuszu i celniku Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». Oto słowo Pańskie. Wsparcie Zostań naszym Patronem Modlitwa na dzisiajModlitwa do Najświętszej Maryi Panny po Mszy o dobrego mężaWezwania do Przenajświętszej Krwi Chrystusa Rozważania nt. Litanii Loretańskiej Dzień 1 Dzień 2 Dzień 3 Dzień 4 Dzień 5 Dzień 6 Dzień 7 Dzień 8 Dzień 9 Dzień 10 Dzień 11 Dzień 12 Dzień 13 Dzień 14 Dzień 15 Dzień 16 Dzień 17 Dzień 18 Dzień 19 Dzień 20 Dzień 21 Dzień 22 Dzień 23 Dzień 24 Dzień 25 Dzień 26 Dzień 27 Dzień 28 Dzień 29 Dzień 30 Dzień 31 Zobacz całośćAktualności2021-05-03 Gotowe są już kolejne księgi Starego Testamentu, a są nimi: Księga Nahuma Księga Habakuka Księga Sofoniasza Księga Aggeusza Księga Zachariasza Księga Malachiasza 2021-04-27 Dostępna jest już również Księga Micheasza. Zapraszamy. 2021-04-27 Zapraszamy do wysłuchania Księgi Jonasza. 2021-04-23 Mamy jeszcze na dziś Księgę Ozeasza dla Was. Owocnego słuchania. 2021-04-23 Kolejna księga Starego Testamentu gotowa, oto Księga Daniela. Zapraszamy.
19 views, 1 likes, 1 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Maryja Niepokalana: Przykład modlitwy widzimy we fragmencie o faryzeuszu i celniku. Celnik stoi z daleka i nie śmie nawet
>> OKRES TRIODIONU POSTNEGO NIEDZIELA 33: o CELNIKU i FARYZEUSZU (10 niedziela przed Paschą) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu. KONTAKION, ton 4. Unikajmy pychy Faryzeusza,* a nauczmy się od Celnika wzniosłości mówienia pokornego,* pokutnym głosem wołając:* Zbawicielu świata, przebacz sługom Swoim. Apostoł: 2Tm 3,10-1; Ewangelia: Łk 18,10-14. Poniedziałek 34: 2P 1,20-2,9 Mk 13,9-13 Wtorek: 2P 2,9-22 Mk 13,14-23 Środa: 2P 3,1-18 Mk 13,24-31 Czwartek: 1J 1,3-2,6 Mk 13,31-14,2 Piątek: 1J 2,7-17 Mk 14,3-9 Sobota: 2Tm 3,1-9 Łk 20,45-21,4 NIEDZIELA o SYNU MARNOTRAWNYM (9 niedziela przed Paschą) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu. KONTAKION, ton 3. Odszedłem jak głupiec od ojcowskiej chwały* na hulankach roztrwoniłem dane mi przez Ciebie bogactwo.* Dlatego zwracam się do Ciebie słowami Syna marnotrawnego:* "Zgrzeszyłem przeciwko Tobie, miłosierny Ojcze, przyjmij mnie skruszonego* i zalicz jako jednego ze Swoich najemników. Apostoł: 1Kor 6,12-20. Ewangelia: Łk 15,11-32. Poniedziałek 35: 1J 2,18-3,10 Mk 11,1-11 Wtorek: 1J 3,11-20 Mk 14,10-42 Środa: 1J 3,21-4,6 Mk 14,43-15,1 Czwartek: 1J 4,20-5,21 Mk 15,1-15 Piątek: 2J 1,1-13 Mk 15, SOBOTA MIĘSOPUSTNA (Dzień zaduszny) Wszystkie teksty zmienne za zmarłych soboty. TROPARION, ton 8. Głębią mądrości z miłością do człowieka wszystko urządzasz* i korzystnie wszystkich obdarowujesz, jedyny Stwórco,* daj pokój, Panie, duszom sług Twoich,* w Tobie bowiem złożyli nadzieję, Twórcy, Rodzicu i Bogu naszym. KONTAKION, ton 8. Ze świętymi daj pokój duszom spoczywających sług Twoich,* gdzie niema cierpienia, smutku i jęków,* lecz życie nieustające. Ty jesteś naszą obroną i ucieczką* i błagalnicą miłą Bogu, Bogurodzico dziewicza,* któraś zrodziła Zbawienie wierzących. 1Kor 10,23-28 . Łk 21, I za zmarłych: 1Tes 4,13-17. J 5,24-30. NIEDZIELA o STRASZNYM SĄDZIE (Mięsopustna) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu, Prokimna i Alleluja. KONTAKION, ton 1. Gdy przyjdziesz w chwale na ziemię, Boże,* i całe stworzenie zadrży;* gdy rzeka ognista popłynie przed trybunałem,* otworzą się księgi i skryte się wyjawi,* wtedy wybaw mnie od ognia nie gasnącego* i zaszczyć mnie staniem po Twojej prawicy, Sędzio najsprawiedliwszy. PROKIMEN, ton 3. Ps 146, 5 i 1. Wielki Pan nasz i wielka moc Jego,* a mądrości Jego nie masz liczby. Stych: Chwalcie Pana, bo dobry jest psalm. Apostoł: 1Kor 8,8-9,2. ALLELUJA Ps 94, 1 i 2. Pójdźcie, śpiewajmy z radością Panu, śpiewajmy Bogu, Zbawicielowi naszemu. Stych: Uprzedzajmy oblicze jego z wychwalaniem i psalmy śpiewajmy mu. Ewangelia: Mt 25,31-46. Tydzień seropustny, bez postu Poniedziałek Seropustnej niedzieli: 3J 1,1-15 Łk 19,29-40;22,7-39 Wtorek: Jud 1,1-10 Łk 22, W środę nie ma Liturgii * Rz 14,6-9 Łk 22, 39-23,1 Czwartek: Jud 1,11-25 Łk 23, W piątek nie ma Liturgii * Ef 5, 8b-19. J 19, 25-37. SOBOTA SEROPUSTNA (Wspomnienie wszystkich św. ASCETÓW) TROPARION, ton 4. Boże ojców naszych,* Który postępujesz z nami według Swej łagodności,* nie odejmuj od nas miłosierdzia Swego,* lecz przez ich modlitwy * kieruj w pokoju naszym życiem. KONTAKION, ton 8. Jako głosicieli pobożności i poskromicieli bezbożności* zaświeciłeś mnóstwo Noszących w sobie Boga, którzy rozjaśniają ziemię.* Przez ich wstawiennictwo zachowaj w pełnym pokoju* tych, którzy Cię chwalą i uwielbiają,* śpiewając psalmy i nucąc Ci: alleluja. PROKIMEN Ps 149, 5 i 6. Rozweselą się święci w chwale,* rozradują się na łożach swoich. Stych: Wysławianie Boga w gardłach ich, i miecze obosieczne w rękach ich. Apostoł: Rz 14,19-26 i Ga 5,22-6,2. ALLELUJA Ps 91, 14; 31,11. Zasadzeni w domu Pańskim, zakwitną w dziedzińcach Boga naszego. Stych: Weselcie się w Panu i radujcie się, sprawiedliwi, i chlubcie się, wszyscy prawego serca. Ewangelia: Mt 6,1-13 i Mt 11,27-30. NIEDZIELA SEROPUSTNA (Niedziela Przebaczenia, 7 przed Paschą) Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu, Prokimna i Alleluja. KONTAKION, ton 6. Przewodniku mądrości, źródło inteligencji* wychowawco niemądrych, obrońco ubogich,* wzmocnij, poucz serce moje, Panie;* daj mi słowo, o Słowo Ojca.* Oto bowiem nie mogę powstrzymać ust swoich,* by nie wołać do Ciebie: Pełen litości, ulituj się nade mną. PROKIMEN, ton 8. Ps 75, 12 i 2. Śluby czyńcie* i oddajcie Panu Bogu waszemu. Stych: Znany jest Bóg w Judzie, w Izraelu wielkie imię jego. Apostoł: Rz 13,11-14,4 ALLELUJA Ps 91, 1 i 2. Dobrze jest wysławiać Pana i śpiewać imieniu Twemu, Najwyższy. Stych: Aby było opowiadane rano miłosierdzie Twoje i prawda Twoja przez noc. Ewangelia: Mt 6,14-21 Pierwszy tydzień Wielkiego Postu Poniedziałek, wtorek, środę i czwartek czyta się Wielki Kanon św. Andrzeja z Krety Środa i piątek: Liturgia uprzednio poświeconych Darów PIERWSZA SOBOTA WIELKIEGO POSTU (Wspomnienie Cudu św. Teodora Żołnierza) TROPARION, ton 2. Wielkie są osągnięcia wiary!* Oto pośrodku ognia,* jakby na spokojnej wodzie,* cieszył się św. męczennik Teodor:* spalając się bowiem w ogniu,* jako smaczny chleb na całopalną żertwę* Trójcy Świętej się ofiarował.* Przez jego modlitwy,* Chryste Boże, zbaw dusze nasze. KONTAKION, ton 8. Wiarę Chrystusową, jako pancerz, przyjąwszy głęboko do serca,* zniszczyłeś wrogie potęgi, wielki Szermierzu,* i otrzymałeś na wieki niebieską koronę, Teodorze, jako zwycięzca. TEOTOKION, ton 6. Obrono chrześcijan niezawodna,* Pośredniczko u Stwórcy wytrwała,* nie gardź błagalnym głosem grzesznych,* lecz przybądź, o Dobra, zawczasu na pomoc* nam ufnie wzywającym Cię:* "Wysłuchaj modlitwę i pospiesz na wezwanie,* orędując wytrwale, Bogurodzico, za wiernymi Ci". PROKIMEN, ton 7. Ps 63, 11 i 2. Będzie się weselił sprawiedliwy w Panu* i będzie w nim nadzieję miał. Stych: Wysłuchaj, Boże, prośbę moją, gdy się modlę do Ciebie. Apostoł: Hbr 1,1-12. I Świętego: 1Tm 2,1-10. ALLELUJA Ps 91, 13 i 14. Sprawiedliwy jak palma rozkwitnie, rozmnoży się jak cedr na Libanie. Stych: Zasadzeni w domu Pańskim, zakwitną w dziedzińcach domu Boga naszego. Ewangelia: Mk 2,23-3,5. I Świętego: J 15,17-16,2. ŚPIEW NA KOMUNIĘ Ps 111, 6 i 7. W wiecznej pamięci będzie sprawiedliwy,* nie będzie się bał złych pogłosek,* alleluja 3x. PIERWSZA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU (Uroczystość Ortodoksji, czyli zwycięstwo nad obrazobórstwem) Niedziela 6 przed Paschą Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Troparionu, Kontakionu, Prokimna i Alleluja. TROPARION, ton 2. Kłaniamy się przeczystemu Twojemu obrazowi, o Dobry Chryste Boże,* prosząc o darowanie win naszych.* Ty bowiem dobrowolnie raczyłeś wejść cieleśnie na krzyż,* aby wybawić swoje stworzenia z niewoli wroga.* Dlatego z dziękczynieniem wołamy do Ciebie:* Zbawicielu nasz, przyszedłszy na świat napełniłeś wszystko radością. KONTAKION, ton 8. Nieogarnione Słowo Ojca* przyjąwszy z Ciebie, Bogurodzico, ciało, zostało ogarnięte* i zbrukany obraz przywrócony do pierwszego wyglądu z Bożym pięknem zmieszało.* Wychwalając zbawienie czynem i słowem, przywracamy mu wygląd. PROKIMEN, ton 4. Dn 3,26 i 27. Błogosławiony jesteś, Panie, Boże ojców naszych,* i chwalebne i sławne imię Twoje na wieki. Stych: Bo sprawiedliwy jesteś we wszystkim, co nam uczyniłeś. Apostoł: Hbr 11, ALLELUJA Ps 98, 6 i 7. Mojżesz i Aaron między kapłanami Jego, a Samuel miedzy tymi, którzy wzywają imienia Jego. Stych: Wzywali Pana a On ich wysłuchał, w słupie obłoku mawiał do nich. Ewangelia: J 1,43-51. Drugi tydzień Wielkiego Postu SOBOTA DRUGA WIELKIEGO POSTU Służba soboty cyklu tygodniowego, oprócz: Apostoł: Hbr 3,12-16. I za zmarłych: 1Tes 4,13-17. Ewangelia: Mk 1,35-44. I za zmarłych: J 5,24-30. DRUGA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU Wszystkie teksty zmienne niedzieli bieżącego tonu, oprócz następującego Kontakionu i Prokimna. KONTAKION, ton 4. Teraz nastał czas pobudzający do czynu,* sąd przy drzwiach, stańmy więc z uczynkami postnymi,* przynieśmy łzy skruchy, świadcząc jałmużny wołajmy:* grzechy nasze są liczniejsze niż piasek nad morzem,* lecz przebacz, Stwórco wszechrzeczy, byśmy otrzymali niewiędnące korony. PROKIMEN Ps 11, 8 i 2. Ty, Panie, zachowasz nas i będziesz nas strzegł* od rodzaju tego i na wieki. Stych: Zbaw mnie, Panie, bo ustał święty. Apostoł: Hbr 1,10-2,3. Ewangelia: Mk 2,1-12 Trzeci tydzień Wielkiego Postu SOBOTA TRZECIA WIELKIEGO POSTU Służba soboty cyklu tygodniowego, oprócz: Apostoł: Hbr 10,32-38. I za zmarłych: 1Tes 4,13-17. Ewangelia: Mk 2,14-17. I za zmarłych: 5,24-30. TRZECIA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU Adoracja czcigodnego i życiodajnego Krzyża (4 niedziela przed Paschą) Troparion niedzieli bieżącego tonu, i Krzyża. TROPARION, ton 1 Zbaw, o Panie, Swoich ludzi * i błogosław Swoją własność; * zwycięstwo nad wrogami * daj Swojej Cerkwi * i Swój naród ochraniaj * Swoim Krzyżem. KONTAKION, ton 7. Miecz ognisty nie chroni już wrót Edenu, * napadło na nie dziwne połączenie - drzewo Krzyża: * żądło śmierci i tryumf piekła przepędzone. * Zjawiłeś się bowiem, Zbawicielu mój, * z wezwaniem do mieszkańców piekła: Wejdźcie znów do raju. W miejsce Święty Boże śpiewa się: Krzyż Twój adorujemy, Panie, i święte Zmartwychwstanie Twoje wysławiamy. PROKIMEN, ton 7 Ps 98,5 i 1 Wywyższajcie Pana, Boga naszego, * i kłaniajcie się przed podnóżkiem nóg Jego, bo jest święty. Stych: Pan jest królem - niech drżą ludzie. Apostoł: Hbr 4,14-5,6. ALLELUJA Ps 73, 2 i 12 Wspomnij na zgromadzenie Twoje, które posiadłeś od początku. Stych: Bóg naszym królem przed wiekami, sprawił zbawienie pośród ziemi. Ewangelia: Mk 8,34-9,1. ŚPIEW NA KOMUNIĘ. Ps 4, 7. Znakiem jest nad nami światłość oblicza Twego, Panie. Alleluja, alleluja 3x. Czwarty tydzień Wielkiego Postu SOBOTA CZWARTA WIELKIEGO POSTU Służba soboty cyklu tygodniowego, oprócz: Apostoł: Hbr 6,9-12. I za zmarłych: 1Kor 15,47-57. Ewangelia: Mk 7,31-37. I za zmarłych: J 5,24-30. >>
Najgłębsza prawda o godności człowieka objawia się wtedy, gdy odnosimy ten psalm do Jezusa Chrystusa, którego wspaniałość przewyższa niebiosa (w. 2). W Nim człowieczeństwo osiągnęło swą doskonałość. Ewangelia (Łk 12, 8-12) Duch Święty czuwa nad uczniami Jezusa. Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Przejdź do zawartości O mnieSynodCała Polska wielbi PanaDobra strona KościołaMapa wspólnot katolickich Ewangelia wg św. Łukasza Przypowieść o faryzeuszu i celniku, Boże bądź miłosierny dla mnie grzesznego, Ewangelia wg św. Łukasza Podoba Ci się ten wpis - podziel się nim z innymi! Dziękuję:-) Podobne wpisy Notatki i playlista Twoje notatki (kliknij tutaj) Playlista Jeżeli chcesz, aby poniższa playlista odtwarzała się w tle, gdy przeglądasz wpisy na blogu, uruchom playlistę a potem kliknij w logo YouTube (opcja: Obejrzyj na Page load link
Przypowieść o faryzeuszu i celniku Ewangelia wg Sw. Łukasza, 18 , 9-14 Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: "Dwóch ludzi weszło do świątyni, aby sie modlić: jeden był faryzeuszem, a drugi celnikiem.
Czytając Ewangelię możemy czuć się zaskoczeni, jak wiele słów Jezus kierował do faryzeuszów. Była to grupa Żydów, ludzi świeckich (w przeciwieństwie do saduceuszów czyli kapłanów żydowskich), którzy pragnęli wypełniać doskonale przepisy Tory. Właśnie w tej doskonałości upatrywali sens życia. Jezus wielokrotnie ukazywał im cel Bożego Prawa, które miało pomagać człowiekowi kochać Boga, drugiego człowieka i siebie samego. Prawo Boże rozumiane właściwie nie skupiało człowieka na nim samym. Przeciwnie, uczyło jak porzucać troskę o własną doskonałość moralną i troszczyć się o dobro drugiego człowieka, mieć żywą więź przyjaźni z Bogiem oraz kochać siebie samego mimo własnych grzechów. W przypowieści o faryzeuszu i celniku Jezus zwraca się do nas i faryzeuszów wszystkich czasów zadufanych we własną doskonałość i sprawiedliwość, chcąc - chronić nas przed gardzeniem innymi i sobą: „Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: «Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam». Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: «Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!». Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” (Łk 18, 9-14). Nie jestem Pierwszymi słowami modlitwy wypowiedzianymi przez faryzeusza są słowa: „Nie jestem”. Faryzeusz nie jest świadom tego, że stawia diagnozę własnej kondycji duchowej. Nie jest, nie istnieje, czyli jest martwy. Owszem, żyje w sensie fizycznym, ale w ludzkim wymiarze jest umarły. Jego człowieczeństwo zostało poważnie okaleczone. Skupianie się na własnej doskonałości, na przestrzeganiu zasad i praw odebrało mu zwykłą ludzką wrażliwość i prostotę dziecka. Naturalne ludzkie błądzenie i popełnianie pomyłek, które jest normalną częścią życia każdego z nas – zostało w nim odrzucone. Im bardziej próbujemy być doskonali, tym bardziej przestajemy być sobą. Odrzucając nasz cień – pomyłki, grzechy, upadki – naszą zwykłą kondycję bycia śmiertelnikami i grzesznikami – odrzucamy życie. Stajemy się martwi. Jeden z moich współbraci opowiadał, że gdy został przeniesiony na nową placówkę do dużego miasta zauważył, że na chodnikach leży wiele psich odchodów. Miał wielką pokusę, aby nieustannie patrzeć pod nogi, żeby nie wdepnąć w nie. Jednak po pewnym czasie uświadomił sobie, że chodząc z głową spuszczoną w dół, obawiając się, by nie postawić stopy tam, gdzie nie trzeba, przestał zwracać uwagę na niebo. Tak samo jest z każdym z nas. Chcąc zachować moralną czystość przestajemy widzieć niebo. Przestajemy być żywi. Stajemy się martwi, bo całkowicie skupieni na swojej moralnej nieskazitelności. Jak inni ludzie Dalsza część modlitwy faryzeusza to odcięcie się od innych ludzi: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie”. Dla faryzeusza najgorszą rzeczą jest być takim, jak inni. Być zwykłym grzesznikiem, jak inni ludzie. Faryzeusz nie cierpi normalności i zwyczajności. Musi być kimś ponad. Musi być kimś nadzwyczajnym. Dlatego nie może sobie pozwalać na wpadki w przestrzeganiu Prawa, tak jak inni ludzie. Jakakolwiek forma bycia zwykłym człowiekiem, zwykłym grzesznikiem mierzi go i tak naprawdę prowadzi do głęboko skrywanej pogardy do samego siebie. Ujawnia się ona w pogardzie do jednego z tych, który jest jak inni ludzie – do celnika. Poprzez odrzucanie bycia zwykłym człowiekiem faryzeusz odrzuca szczere, serdeczne relacje z innymi ludźmi. W jego mniemaniu nie zasługują na to, bo są gorsi. Nie mają prawa zbliżać się do niego. Są niegodni, aby się z nim zadawać. Sama nazwa „faryzeusze” wywodzi się ze słów: „oddzieleni”, „odłączeni”, „równi sobie”. Faryzeizm prowadzi do izolacji wobec innych. Tylko lepsi mogą zadawać się ze sobą. Faryzeusze nie zgadzają się na zwykłe bycie z innymi, bo to może uczynić ich nieczystymi. Zdziercy, oszuści, cudzołożnicy Na koniec faryzeusz ujawnia, jak postrzega ludzi. Widzi ich w negatywnym świetle, bo widzi wśród nich jedynie zdzierców, oszustów i cudzołożników. Dobrze wiemy, że każdy z nas odziedziczył tzw. skrypt rodzinny czyli pewne założenia definiujące świat, ludzi i siebie samego otrzymane od rodziców lub wychowawców. Bardzo często jest to negatywny przekaz na zasadzie: „Synu, przecież wiesz, że ludzie są źli. Trzeba się ich strzec! Uważaj na ludzi, bo na pewno chcą twojej zguby!”. Oczywiście nie jest prawdą, że ludzie są tylko dobrzy. Każdy z nas jest pewną mieszanką – w każdym z nas jest wiele dobra i wiele zranień, które to dobro powstrzymują. Jesteśmy obdarzeni wolnością zarówno do czynienia dobra, jak i zła. Faryzeusz jednak dostrzega wyłącznie zło. Przyznając się do tego, jednocześnie ujawnia własny obraz samego siebie: widzi w sobie zło, od którego próbuje uciec przez perfekcyjne zachowywanie prawa. Ten zabieg prowadzi go do samousprawiedliwienia. Mimo to wciąż w głębi siebie nosi ogromną niezgodę na swoją niedoskonałość, której nigdy nie uda mu się całkowicie zakryć. To dlatego nieustannie potępia siebie i innych. Tak jest najłatwiej „rozprawić się” ze złem i... najgorzej. Być celnikiem Rozwiązaniem okazuje się zgoda na bycie celnikiem. Czyli zgoda na bycie grzesznikiem. Jest to zarazem niezgoda na poddawanie się grzechowi. Oznacza to postawę głębokiej pokory wyrażoną przez św. Pawła: czynię to czego nie chcę, to właśnie czynię (por. Rz 7, 15n). Świętość nie oznacza doskonałości. Oznacza akceptację prawdy o sobie: o swoim nieustannym upadaniu i nieodstępującej od nas przenigdy Miłości Boga. Doświadczenie uwolnienia się od odrzucania samych siebie to nic innego, jak przyjęcie serdecznego przytulenia przez Boga i pełne miłosierdzia objęcie siebie jako grzesznika, jako wiecznie upadającego i wiecznie umiłowanego przez Boga! Drogą do zgody na siebie jest rozpoznanie własnej obłudy czucia się lepszym od innych, oddania tego Bogu i zgody na to, że Bóg może i rzeczywiście kocha nas pośród naszej grzeszności. Zgoda na tę prawdę pozwoli nam odejść z modlitwy w pokoju – usprawiedliwionymi nie przez siebie, ale przez pełnego dobroci i zawsze kochającego Tatę. --- o. Dariusz Michalski SJ
Ewangelia. Swieta wedug w. ukasza przekad ks. J. Wujka, wraz z tekstem aciskim Vulgatam Clementinam. PRZEDMOWA 1. Poniewa wielu starao si uoy opowiadanie o rzeczach, ktre si wrd nas dokonay, 2 jak nam podali ci, ktrzy si im od pocztku sami przypatrywali, i byli sugami sowa; 3 postanowiem i ja, zbadawszy wszystko dokadnie od pocztku, spisa ci po kolei, dostojny Teofilu, 4 aby pozna prawd tych
Ewangelia wg św. ŁukaszaMoc wytrwałej modlitwy 181 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: 2 «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. 3 W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" 4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"». 6 I Pan dodał: «Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. 7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? 8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?» Faryzeusz i celnik 9 Powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: 10 «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. 11 Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: "Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. 12 Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". 13 Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: "Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!" 14 Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten1. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». Jezus przyjmuje dzieci2 15 Przynosili Mu również niemowlęta, żeby na nie ręce włożył, lecz uczniowie, widząc to, szorstko zabraniali im. 16 Jezus zaś przywołał je do siebie i rzekł: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im: do takich bowiem należy królestwo Boże. 17 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». Bogaty młodzieniec3 18 Zapytał Go pewien zwierzchnik: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» 19 Jezus mu odpowiedział: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. 20 Znasz przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij swego ojca i matkę!»4 21 On odrzekł: «Od młodości przestrzegałem tego wszystkiego». 22 Jezus słysząc to, rzekł mu: «Jednego ci jeszcze brak: sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie; potem przyjdź i chodź ze Mną». 23 Gdy to usłyszał, mocno się zasmucił, gdyż był bardzo bogaty. Niebezpieczeństwo bogactw5 24 Jezus zobaczywszy go [takim] rzekł: «Jak trudno bogatym wejść do królestwa Bożego. 25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». 26 Zapytali ci, którzy to słyszeli: «Któż więc może być zbawiony?» 27 Jezus odpowiedział: «Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga». Nagroda za dobrowolne ubóstwo6 28 Wówczas Piotr rzekł: «Oto my opuściliśmy swoją własność i poszliśmy za Tobą». 29 On im odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla królestwa Bożego, żeby 30 nie otrzymał daleko więcej w tym czasie, a w wieku przyszłym - życia wiecznego». Trzecia zapowiedź męki i zmartwychwstania7 31 Potem wziął Dwunastu i powiedział do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy i spełni się wszystko, co napisali prorocy o Synu Człowieczym. 32 Zostanie wydany w ręce pogan, będzie wyszydzony, zelżony i opluty; 33 ubiczują Go i zabiją, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». 34 Oni jednak nic z tego nie zrozumieli. Rzecz ta była zakryta przed nimi i nie pojmowali tego, o czym była mowa. Niewidomy pod Jerychem8 35 Kiedy zbliżał się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. 36 Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. 37 Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. 38 Wtedy zaczął wołać: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» 39 Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!» 40 Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: 41 «Co chcesz, abym ci uczynił?» Odpowiedział: «Panie, żebym przejrzał». 42 Jezus mu odrzekł: «Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła». 43 Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.
a) modlących się: b) bogaczu i biednym c) budowaniu domu faryzeuszu i celniku Łazarzu na piasku lub na skale 17. Celnik z Jerycha, który wspiął się na sykomorę, by zobaczyć Jezusa nazywał się:
„Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony” Sobota III tygodnia Wielkiego Postu Księga Ozeasza 6,1-6. Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności. Dołóżmy starań, aby poznać Pana; Jego przyjście jest pewne jak świt poranka, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas, i jak deszcz późny, co nasyca ziemię. „Cóż ci mogę uczynić, Efraimie, co pocznę z tobą Judo? Miłość wasza podobna do chmur na świtaniu albo do rosy, która prędko znika. Dlatego ciosałem ich przez proroków, słowami ust mych zabijałem, a Prawo moje zabłysło jak światło. Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”. Księga Psalmów 51(50), Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego. Ofiarą bowiem Ty się nie radujesz a całopalenia, choćbym dał, nie przyjmiesz. Boże, moją ofiarą jest duch skruszony, pokornym i skruszonym sercem Ty, Boże, nie gardzisz. Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci: odbuduj mury Jeruzalem. Wówczas przyjmiesz ofiary prawe, dary i całopalenia. Ewangelia wg św. Łukasza 18,9-14. Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika”. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony». Komentarz do Ewangelii Jan Tauler (ok. 1300-1361), dominikanin ze Strasburga Kazanie 48, na 11 niedzielę po Świętej Trójcy „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika” Moje drogie siostry, wiedzcie, że gdybym znalazł człowieka, który prawdziwie miałby takie odczucia jak celnik, który naprawdę uważa się za grzesznika, byle tylko w tym poczuciu uniżenia miał pragnienie bycia dobrym…, to dawałbym mu ze spokojnym sumieniem ciało naszego Pana co dwa dni… Jeśli człowiek pragnie uchronić się od upadków i poważnych win, to koniecznie musi spożywać ten mocny i szlachetny pokarm… Dlatego też nie powinnyście zbyt łatwo unikać komunii, bo uznajecie się za grzeszne. Przeciwnie, powinnyście tym bardziej śpieszyć się do tego świętego stołu, ponieważ stamtąd pochodzą, tam są złożone, ukryte moc, świętość, pomoc i pociecha. Ale nie osądzajcie także tych, którzy tego nie robią… Nie powinnyście wydawać żadnego osądu, aby nie upodobnić się do faryzeusza, który wychwalał siebie samego i skazywał tego, który był za nim. Strzeżcie się tego, jakbyście miały utracić wasze dusze…; strzeżcie się tego niebezpiecznego grzechu potępienia…. Kiedy człowiek dochodzi do szczytu doskonałości, nic mu nigdy nie jest tak potrzebne jak zanurzenie się do najniższych głębi i dotarcie do korzeni pokory. Ponieważ tak samo jak wzrost drzewa pochodzi z głębi korzeni, podobnie wywyższenie tego życia pochodzi z głębi uniżenia. Oto dlaczego celnik, który wyznał ostatnie głębie swej niskości do tego stopnia, że nie ośmielał się wznieść oczu do nieba, został wyniesiony na wyżyny, skoro „odszedł do domu usprawiedliwiony”. Święty Stefan IX, papież Stefan był synem Gozelona, diuka Lotaryngii, wnukiem ostatniego króla Italii. Wykształcenie uzyskał w Liège, w kościele św. Lamberta. W latach 1041-1048 był biskupem Liège. Papież Leon IX (jego kuzyn) zabrał go ze sobą do Rzymu, kiedy wracał z pielgrzymki do Niemiec i Francji. Piastował stanowisko kanclerza i bibliotekarza Kościoła rzymskiego. W tej roli towarzyszył papieżowi w jego wędrówkach po Europie. Pod koniec życia Leon IX wysłał go z poselstwem do Konstantynopola, ale misja nie przyniosła owoców; odwrotnie, przypieczętowała podział Kościoła. Po śmierci papieża Stefan udał się na Monte Cassino. Tam został 36. opatem. Wkrótce następca Leona IX, papież Wiktor II, mianował go kardynałem, prezbiterem kościoła św. Chryzogonusa. W roku 1057 wybrano go na stolicę Piotrową. Znany jest jako Stefan IX albo Stefan X – ze względu na błąd w numeracji, który sprostowano dopiero na Soborze Watykańskim II. Jako papież kontynuował reformy i zmiany zainicjowane przez św. Leona IX. Podjął wewnętrzną reformę Kościoła. Zwołał kilka synodów, na których potępiono symonię i małżeństwa kleru. Kapłani, którzy żyli w konkubinacie, mieli być usuwani z urzędu. Nie zdążył zrealizować planowanego wznowienia rozmów z Kościołem bizantyjskim, by zakończyć schizmę. Uniemożliwiła mu to choroba, z którą zmagał się niemal od wyboru na Stolicę Piotrową. Jego pontyfikat trwał niecały rok. Zmarł w 1058 r. we Florencji. Pochowany został w kościele św. Reparaty (na którego miejscu wznosi się dziś katedra Santa Maria del Fiore). Zobacz także: • Święty Wilhelm Temperiusz, biskup • Święty Bertold, prezbiter Ponadto dziś także w Martyrologium: W Wismarze – św. Ludolfa z Ratzenburga. Był premonstratensem. W roku 1236 powołano go na biskupstwo w saksońskim Ratzenburgu. W czasie sporu o dobra biskupie uwięził go książę Albert von Sachsen-Lauenburg. Zmarł w roku 1250 wkrótce po wyjściu z więzienia. Lud uważał go zawsze za męczennika. oraz: świętych męczenników Armogasta, dworzanina, Maskulga, aktora, i Satura (+ V w.); św. Cyryla, diakona i męczennika (+ ok. 362); św. Eustachego, biskupa Neapolu (+ III w.)
dWkalq. o4mt8l0vv2.pages.dev/190o4mt8l0vv2.pages.dev/216o4mt8l0vv2.pages.dev/191o4mt8l0vv2.pages.dev/89o4mt8l0vv2.pages.dev/379o4mt8l0vv2.pages.dev/221o4mt8l0vv2.pages.dev/315o4mt8l0vv2.pages.dev/376o4mt8l0vv2.pages.dev/380
ewangelia o celniku i faryzeuszu